Choć miała być częścią rządowego Programu budowy 100 obwodnic, dziś więcej wskazuje na to, że inwestycja może nie dojść do skutku. Po miesiącach ciszy burmistrz sugeruje, że projekt traci polityczne i finansowe wsparcie. Co z obwodnicą Augustowa?
Plan budowy południowo-wschodniej obwodnicy Augustowa w ciągu drogi krajowej nr 16 od początku wzbudzał kontrowersje, mimo że został uwzględniony w rządowym Programie budowy 100 obwodnic. Głównie z powodu sugerowanej trasy, a także braku uzasadnienia konieczności wybudowania tego odejścia z uwagi na nie tak duży ruch pojazdów.
Głosy sprzeciwu pojawiają się z różnych stron. Jedną z głównych i najgłośniej protestujących grup jest
Fundacja dla Biebrzy, która wśród wielu swoich postulatów wskazuje chociażby, że
niemałe pieniądze, jakie miałyby być przeznaczone na budowę obwodnicy, można by wykorzystać w dużo lepszy sposób.– Chodzi nam tylko, by przebiegi tych dróg były planowane z sensem, przez ekspertów, a nie polityków, a także zgodnie z prawem, i by na etapie wykonywania tych inwestycji szanować środowisko naturalne – apelował na łamach naszego serwisu Robert Chwiałkowski z zarządu Fundacji.
Ostatecznie jednak w lutym 2024 roku
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła wniosek do burmistrza Augustowa o wydanie decyzji środowiskowej dla budowy obwodnicy Augustowa. Zgodnie ze złożonym wnioskiem, 7-kilometrowa obwodnica miałaby mieć swój początek na rondzie za DK nr 8 – ok. 2 kilometrów na południe od węzła Augustów. Następnie przecinać Kanał Augustowski i przebiegać wzdłuż jeziora Sajno, przecinając także Kanał Bystry. Za przecięciem Kanału Bystrego zaplanowano skrzyżowanie z drogą wojewódzką nr 664. Włączenie do istniejącego przebiegu DK nr 16 zaplanowano za jej przecięciem z linią kolejową nr 40 Sokółka – Suwałki.
Entuzjastami wybranego wariantu przebiegu nie były jednak władze samorządowe Augustowa, które publicznie wyrażały obawy związane z odcięciem mieszkańców i turystów od jeziora Sajno.
Od czasu złożenia wniosku minęło już jednak blisko półtora roku, a sprawa zdaje się stać w miejscu. Przez kilka miesięcy próbowaliśmy się kontaktować z osobami związanymi z ośrodkiem burmistrza Augustowa czy też Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Białymstoku, jednak nasze pytania pozostawały bez szczegółowych odpowiedzi.
Tymczasem rąbka tajemnicy uchylił na ostatniej sesji Rady Miasta Augustowa burmistrz Mirosław Karolczuk. Jak można wywnioskować z jego wypowiedzi, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skłania się ku decyzji, by wstrzymać realizację budowy obwodnicy Augustowa.
– Było powiedziane, że jak Koalicja Obywatelska wygra wybory, to tej obwodnicy nigdy nie będzie. Ja czekam. Mogę powiedzieć, że z prac, które się toczą, nie ma zgody centrali na finansowanie dalsze projektowania. Pewne prace przygotowawcze do wybudowania tej obwodnicy w nieszczęsnym wariancie drugim, tym który się mieszkańcom Augustowa nie podoba, wydarzyły się – odpowiedział jednemu z radnych burmistrz.